Dziś kilka słów od naszej specjalistki od Handlingu wystawowego. Pamiętajcie, że Otwarte Treningi Handlingu prowadzone przez Alicję trwają w naszej szkole cały czas.

Zdarza się, że osoby przychodzące do mnie na treningi zaczynają od tekstu w stylu „za tydzień mamy wystawę, a jeszcze nic nie potrafimy…” W takich przypadkach często bardzo ciężko pomóc. Niestety, kilka dni to zwykle za mało, żeby nauczyć dobrze całego obycia ringowego, z kilku powodów:

  •  wszystko trzeba przepracować w różnych warunkach, w różnych rozproszeniach – tydzień to trochę mało, żeby zorganizować takie treningi,
  • pies często fizycznie nie jest w stanie się przygotować. Stanie w statyce wystawowej wygląda prosto, ale jeśli pies ma to robić długo, to jest to też wysiłek dla jego mięśni – spróbujcie sami stać dłuższą chwilę zupełnie bez ruchu, bez przenoszenia ciężaru ciała, a przekonacie się, że wcale nie jest to takie łatwe. Psy, które nie są przyzwyczajone do biegania kłusem również mogą mieć problem z nauczeniem się tego ot tak – bo dobry, powtarzalny ruch to również wynik pamięci mięśniowej, nad którą trzeba pracować,
  • nauki dotykania i pokazywania zębów często nie da się nauczyć na szybko nie wprowadzając psa w niekomfortowe sytuacje,
  • ogółem w szkoleniu psów trzeba zachować balans pracy i odpoczynku; jeśli nagle przez cztery dni będziecie codziennie ćwiczyć z psem handling, bo za parę dni wystawa, może przynieść to odwrotny efekt. Pamiętajcie, że pies potrzebuje też sporo odpoczynku od pracy i świeżej głowy, a takie intensywne trenowanie jednej rzeczy może nie wpłynąć zbyt dobrze na Waszą relację.
Powodów pewnie jest więcej, ale to takie moim zdaniem najważniejsze – dlatego jak najbardziej zachęcam do przygotowywania psa do wystawy z odpowiednim wyprzedzeniem.